Dzień dobry, cześć!

Księgarnia stacjonarna Do Dzieła w Łodzi przy ul. Próchnika 3 działa do końca piątku 20 września, natomiast zamówienia internetowe przyjmujemy do końca czwartku 19 września. Po tym czasie sklep internetowy nie będzie aktywny. Szczególnie zachęcamy do odwiedzin stacjonarnych, gdzie obowiązują specjalne rabaty!

Dziękujemy za wszystkie odwiedziny i zakupy!
Paulina Frankiewicz

Janusz Schwertner, Witold Bereś - Szramy. Jak psychosystem niszczy nasze dzieci - Księgarnia Do Dzieła
It seems like you're located in Stany Zjednoczone. We're accordinly showing you approximate USD coversion form ZŁ using conversion rate from Polish National Bank.

Janusz Schwertner, Witold Bereś – Szramy. Jak psychosystem niszczy nasze dzieci

39,90 

Ania (imię zmienione), lat 12, wyciem obudziła w środku nocy rodziców – wcisnęła się w rogu pokoju, który cały był zasłany papierkami. Odwieziono ją do szpitala dziecięcego. Tam się cięła, truła lekami, aż wreszcie odmówiono jej dalszego leczenia.

Dla Marysi, lat 15, nie było miejsca na oddziale młodzieżowym w innym szpitalu, więc przyjęto ją na oddział dla dorosłych. W nocy została zgwałcona przez jednego z pacjentów. W tym czasie opiekę nad ponad czterdziestoma pacjentami sprawowały dwie pielęgniarki – ponoć dla bezpieczeństwa zamykały się na klucz w dyżurce.

Milo (lat 23), nie do końca wiedział czy jest chłopakiem, dziewczyną czy kimś pomiędzy tymi płciami. Dziadek odpowiedział mu, że zrobi z niego mężczyznę. Milo skoczył z mostu.

Jakubowi (imię zmienione), lat 17, pełnemu wahań, lekarz zalecił seks z ukochaną dziewczyną, zamiast – jak się wyraził – filozofowania. A że Jakub później ze swoją dziewczyną się pokłócił, więc skoczył z okna.

I tak dalej, i tak gorzej…

Zaczęło się od reportażu „Miłość w czasach zarazy” w Onecie, w którym Janusz Schwertner opisał jeden z dramatycznych przypadków niedostosowania psycho-płciowego młodych ludzi. Oto nastoletnia Wiktoria poczuła się chłopakiem, została Wiktorem, ale szczucie środowiska i represyjność systemu zadziałały – Wiktor skoczył pod pociąg metra. Jego przyjaciel Kacper, mający podobne problemy, na szczęście został uratowany, choć z trudem przetrwał pobyt na oddziale dziecięcej psychiatrii.

Gdy podsumować tego typu wypadki, okaże się, że Polska zajmuje drugie miejsce w Europie pod względem samobójstw dzieci i młodzieży poniżej 19. roku życia. Zabijają się, bo sobie nie dają rady, a wokół są otoczeni morzem niechęci i nietolerancji wobec Innych. A gdy do tego dodać niewydolność służby zdrowia, tępą opresyjność szkoły, pokrzykiwania polityków i kościelne szczucie, to w efekcie co dziesięć lat znika małe miasteczko, pełne wrażliwych, ciekawych i inteligentnych młodych ludzi, przed którymi całe życie.

Kto jest temu winien? Państwo?

A może my wszyscy?

Brak w magazynie

Opinie

Na razie nie ma opinii o produkcie.

Napisz pierwszą opinię o „Janusz Schwertner, Witold Bereś – Szramy. Jak psychosystem niszczy nasze dzieci”

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *